HoloNetowy portal "Super Imperial" opublikował na łamach swojej witryny opowieść Geldrii Klose, młodej kobiety, która była świadkiem operacji mającej na celu wyzwolenie Dantooine spod jarzma Rebeliantów. Jak udało się dowiedzieć redakcji tabloidu, Luk Seven, biorący udział w ofensywie, miał udać się na powierzchnię planety, gdzie w towarzystwie kompanii szturmowców "zabawiał się" z mieszkankami planety, nawet gdy te "stanowczo odmawiały". Zarówno żołnierze, jak i oficer floty, najpewniej byli pod wpływem alkoholu, grozili obywatelom bronią, a kobiety gwałcili. Geldria Klose miała rozpoznać twarz Sevena, gdy po kilku latach zobaczyła ją w HoloNetowych wiadomościach.
Na chwilę obecną nie wiadomo gdzie kobieta się znajduje i nie udało nam się do niej dotrzeć, by poznać więcej szczegółów jej oskarżeń, które najpewniej niedługo zostaną zweryfikowane. Redakcja "Imperial Guardian" szczerze jednak wątpi, by wzorowy oficer Imperialnej Marynarki był zdolny do tak haniebnych czynów.
Stocznie na orbicie Fondora wydają się być miejscem przeklętym. Nie zginęła jeszcze pamięć o ofiarach tragedii sprzed kilku lat, gdy Imperium przeprowadziło szybki i brutalny atak na republikańskie instalacje. Otworzono ogień do cywilów, a władze chcą wystawić list gończy za dowódcą natarcia.
Tak naprawdę chyba nikt z nas się nie spodziewał, że systemom dotychczas należącym do CSA, uda się utrzymać swoją niezależność od Imperium Galaktycznego, lecz wiadomość o upadku ostatniego punktu oporu przed tyranią wstrząsnęła całą społecznością Nowej Republiki.
Przedstawiciele planet, które ogłosiły secesję po aneksji CSA przez Imperium proszą Nową Republikę o pomoc w ochronie ich cywilnych konwojów handlowych.